wtorek, 2 sierpnia 2011

stolik

Tak na szybko, przed upragnionym, urlopowym wyjazdem przemalowałam i ozdobiłam blat okrągłego stoliczka z pokoju córci :)

Stolik pomalowałam białą farbą akrylową, okleiłam papierem do dekupażu, który leżał już u mnie parę lat (nawiasem, dość kiepskiej jakości papierem, któremu podczas namoczenia w wodzie w miejscach lekkiego zgięcia zlazło trochę druku, stał się przez to naturalnie postarzony ;), zatem mimo wszystko nakleiłam go na blat), oraz papierem ryżowym w piękne niebieskie kwiatki, na koniec trochę cieniowań patynami i lakier akrylowy satynowy.
Stolikowi pozostało jeszcze do położenia parę warstw lakieru celem uzyskania idealnie gładkiej powierzchni.








Pozdrawiam wakacyjnie, życząc upragnionego słońca !!

piątek, 1 lipca 2011

Przepiśnik

Właściwie powinno być w tytule nr 2, gdyż jeden powstał całkiem niedawno, posiadał jednak małe kółka, zatem gdy zobaczyłam segregator posiadający o wiele więcej miejsca do wpinania, nie zastanawiałam się długo :)

Znajduję w sieci wiele fajnych przepisów, które po wypróbowaniu i smakowym zaakceptowaniu chowam do praktycznych foliowych koszulek (nie brudzą się podczas kuchennych wariacji;) i wpinam do segregatora.

Aby łatwiej było się poruszać w przepiśniku, dorobiłam tematyczne przekładki.

Dodam jeszcze, że nie drukuję przepisów, tylko zapisuję ręcznie, mając wielki sentyment do tego typu dziedziczonych w mojej rodzinie pamiątek. Zawsze ze wzruszeniem zaglądam do zesztów z przepisami mojej babci i mamy.















Teraz biegnę zrobić placek z rabarbarem i truskawkami, buziaki :)

środa, 15 czerwca 2011

warsztaty cd.

Dwie prace, które powstały na warsztatach z Finn.
Szaleństwo z mgiełkami, tuszami, maskami i stemplami, oraz transfer na płótnie :)
Fantastyczna zabawa :) choć akurat u mnie, jak zwykle dość skromne szaleńswo ;)




Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)

czwartek, 9 czerwca 2011

warsztaty Creative Grunge

Dawno mnie nie było, czasu brak, ale sobotnich warsztatów prowadzonych przez Finn nie sposób odkładać.

Była to niezapomniana sobota.
Udział w dwóch warsztatach, poznanie Finn oraz dotąd tylko wirtualnie znajomych dziewczyn, rozmowy, oglądanie i macanie scrapkowych cudowności, praca twórcza pod okiem Mistrzyni, słowem, niesamowite spotkanie we wspaniałej atmosferze, której nie zepsuł nawet ogromny upał :)

Poniżej wykonana przeze mnie praca na blejtramie. Zdjęcie wykonane w niestety niezbyt ciekawym oświetleniu.








Jeszcze raz dziękuję Finn.
 

wtorek, 26 kwietnia 2011

ptasie zawieszki

Chciałabym podziękować za wszystkie świąteczne życzenia, oraz za miłe komentarze pod poprzednim postem.
Myślę, że scrapki wychodzą mi marnie, zatem wróciłam (przynajmniej na jakiś czas) do dekupażu. Ozdobiłam dziś dla Kasi dwie zawieszki z MDF.

Do tej pory cieniowania robiłam patynami Talensa, jednak korciło mnie, żeby spróbować cieniowania farbami z użyciem opóźniacza.
Praca okazała się niesamowitą frajdą :), trochę zaskoczyła mnie intensywność barw, domalowałam parę zawijasków i podkreśliłam liście oraz płatki kwiatów. Myślę, że jako debiut w tej technice, wyszło całkiem nieźle :)








oraz jedno ujęcie z lampą



czwartek, 7 kwietnia 2011

koronkowo

Gdy zobaczyłam go w stanie surowym na myśl przyszły mi koronki.
Całość wykleiłam kartkami ze starej książki, pomaziałam białą farbą, dopasowałam serwetkę, szczegóły podkreśliłam czarnymi kryształkami i świetną czarną konturówką Decorfin. Gorsecik wykończyłam gumką z falbanką, oraz różami z papieru dekupażowego.









Pozdrawiam wiosennie :)

piątek, 18 marca 2011

J jak jednorożec i P jak przepiśnik ;)

Nadrabiam zaległości.
Na ostatnim spotkaniu scrapkowym prym wiodła literka J.
Zrobiłam jednorożca, który trafił do Sabrinam .
Bazą była figurka kucyka z papieru mache firmy Decopatch, pomalowana farbami akrylowymi, ozdobiona folią w płatkach, cekinami, brokatem, koralikami do ozdabiania paznokci, mikrokulkami i konturówką.







Ja wylosowałam (tradycyjnie?) Cynkową literkę Jedwabną .

Na okazję urodzin pewnej Jubilatki powstał segregator-przepiśnik. Wykorzystałam kartony Chatterboxa , papier New Apron October Afternoon, oraz wycinankę tildową.













Mam nadzieję, że Obdarowanym spodobały się te drobiazgi.





piątek, 25 lutego 2011

album

W poprzednim poście wspominałam nasze spotkanie u Cynki i naukę ściegu koptyjskiego pod okiem Michelle (ogromne podziekowanie za instruktaż i cierpliwość )

Powstał wówczas niby album, właściwie bez okładki.
Nie dawało mi to spokoju i po powrocie do domu, do późnej nocy poprawiałam go, czyli sprułam i zszyłam na nowo, tym razem z okładką.
Na drugi dzień ozdobiłam ją skrawkami papieru, wydrukiem z internetu, gazą, białą farbą i koronką.
Niebawem doczeka się wpisu w kobiecym temacie.
Jeśli chodzi o ścieg, to przy bliższym poznaniu okazał się całkiem prosty i na pewno jeszcze nie raz go wykorzystam.












Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, są bardzo motywujące :)

wtorek, 22 lutego 2011

I jak instrument

Literką przewodnią sobotniego spotkania KGMiP była literka I. Na wymianę przygotowałam blejtram dekupażowy pt. Instrument.


Wylosowałam natomiast takie oto cudeńko od Cynki .
Uczyłyśmy się ściegu koptyjskiego pod fachowym okiem Michelle.
Powstał albumik, którego okładka czeka na sfotografowanie, zatem zdjęcia wkrótce.

Było miło, wesoło, smacznie i twórczo. Z papierów od UHK zrobiłyśmy inchies.
Było to dla mnie nie lada wyzwanie, patrzyłam na te maleństwa nie mogąc uwierzyć, iż można na czymś takim cokolwiek zmieścić, jednak sama siebie zaskoczyłam:)


Nie ukrywam, że byłam z siebie bardzo dumna ;)

Tak się cieszę, że czas pozwala mi ostatnio bywać na spotkaniach, nie mogę już doczekać się następnego.
Bardzo dziekuję Cynko za przemiłą gościnę :)

poniedziałek, 14 lutego 2011

Moje Dwa Serduszka

Z okazji Walentynek zrobiłam dzieciom małą niespodziankę.
Powstały dwa scrapy, jeden w formacie 30x30, drugi niewiele mniejszy. Docelowo będą powieszone na ścianie, więc nakleiłam je na tekturę.
Duży format papieru nie jest moim ulubionym, dotychczas zrobiłam zaledwie trzy takie scrapy.
Nadal nie zgłębiłam tajników programu do obróbki zdjęć, zatem format standartowy 10x15.

Dla córki, ze wspomnieniem ubiegłego lata :)













Drugi dla syna z tematem jego wielkiej pasji :)