wtorek, 28 grudnia 2010

poświątecznie

Z nastaniem grudnia zaszły u mnie pewne zmiany, które bardzo mnie cieszą, natomiast z wolnym czasem jakby jeszcze gorzej, zatem nie udało się przedświątecznie, więc jest po ;)

W wielkim skrócie nadmienię, że uczestniczyłam (nareszcie) w przemiłym spotkaniu Koła Gospodyń Miejskich i Podmiejskich w pięknym mieszkanku Zuzi, relacja tutaj .

Na świąteczną wymianę zrobiłam dla gooseberry pele-mele.


Za otrzymane prezenty od Joanx i Guriany bardzo dziękuję :*

Podczas świątecznego odpoczynku, nie wytrzymałam tylko siedząc i jedząc i ozdobiłam okładkę Przepiśnika, czyli dotychczas segregatora z Kubusiem Puchatkiem, który przez wiele lat służył za owy szumnie mówiąc przepiśnik ;)
Użyłam w sam raz pasującego papieru z serii Graphic 45, oraz trochę wstążek i ćwieków. Zastanawiam się jeszcze czym "zakryć" Kubusia w miejscach zgięcia segregatora, myślę, że pozostanie mi tylko farba bo jakoś nie mam pomysłu na nic innego. Może jakaś podpowiedź ? ;)






Nie zdążyłam z życzeniami świątecznymi zatem życzę wszystkim odwiedzającym szampańskiej zabawy sylwestrowej, oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !




niedziela, 21 listopada 2010

Zaległości ciąg dalszy

Nastawiona optymistycznie perspektywą wolnej soboty i niedzieli zabrałam się ochoczo do ostatniej zaległości, wpisu do wędrowniczka pt. "Dawno, dawno temu".

Wpis bardzo skromny, (niestety bez zdjęcia, gdyż zawartość tuszu w drukarce nie podołała temu zadaniu), dotyczy osoby, z którą wiążą się najmilsze chwile mojego dzieciństwa, a mianowicie z moją babcią, która, jak to babcie, zawsze miała dla mnie czas i rozpieszczała mnie na wszelakie sposoby.
Pamiętam rosół z domowym makaronem, rogaliki drożdżowe, długie i ciekawe spacery, wyprawy na grzyby, tajemniczy świat bajek do poduszki oraz ogromną dobroć i miłość, którą obdarowywała mnie każdego dnia.

Pierwsze dwa zdjęcia zrobione zostały bez lampy, pozostałe z racji takiej a nie innej pogody z lampą, rzeczywiste kolory bardziej zbliżone do tych,  zrobionych z użyciem lampy.











czwartek, 11 listopada 2010

magicznie

Korzystając z wolnego przedświątecznego wieczoru zabrałam się za nadrobienie jednej z wielu zaległości.

Miałam ogromną przyjemność wpisania się do magicznego wędrowniczka Miszelki :)
Album można oglądać od początku do końca i z powrotem, jest niesamowity. Piękne wpisy, piękna okładka, można pozazdrościć Właścicielce ;)

Prezentuję zatem wpis, który w końcu doczekał się realizacji.







wtorek, 12 października 2010

starocie ;)

Tytułowe starocie są oczywiście w wielkim cudzysłowie ;) i niestety z moim ulubionym scrapkowym vintage nie mają nic wspólnego.
Nie robię ostatnio nic, zupełnie nic :(
Nie mam nawet czasu na rozpoczęcie czegokolwiek, bo boję się, że prędzej okryłoby się grubą warstwą kurzu zanim zdołałabym to skończyć.
Oglądam, podziwiam Wasze blogi i staram się choć od czasu do czasu wyrazić swój zachwyt słowami.

Wracając do tytułu, owe starocie to parę prac z decoupage, które powstały wiosną, latem.

Pierwsza skrzynka powstała spontanicznie, gdy przypadkiem znalazłam dawno już zakupione i zapomniane papiery.





Kolejne, to komplet dla bobasa mojej znajomej.



Ceramiczna bombonierka dla pewnej bardzo miłej osóbki :)



oraz chustecznik do kompletu wcześniej podarowanej szkatułki.




To już wszystkie starocie, które robiłam z wielką radością.
Tęsknię za skrzynkami, tęsknię za scrapkowymi papierkami, ale cóż...

Wszystkim odwiedzającym dziękuję za odwiedziny i buziaki ślę :)

środa, 22 września 2010

Jeszcze lato...

Od jutra jesień a dzisiejsza piękna, letnia pogoda nastroiła mnie do wakacyjnych wspomnień. Miło mi będzie pokazać parę zdjęć.

Oprócz wspomnianej Chaty Magody w Bieszczadach, w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Kazimierzu Dolnym. Jeden wieczór i parę godzin dnia następnego to mało na zwiedzenie tego uroczego miasta. Pominęliśmy niektóre z miejsc, będzie pretekst aby tam wrócić ;)

Ostatni tydzień urlopu spędziłam na zupełnym lenistwie na działce :)
Przyznam, że nawet zdjęć mam niewiele...słońce, leżak, muzyka i książka.
Przy okazji mam ciekawostkę i pytanie z nią związane. Na ostatnich zdjęciach jest krzew wiciokrzewu, na który około godziny 21 przylatywały dziwne stworzonka, niby ćmy, niby motyle, latały bezszelestnie a ich skrzydełka machały w zawrotnym tempie. Nie przysiadały na kwiatkach, tylko w locie spijały z nich nektar. Może ktoś podpowie mi co to za owady?

Stara Chata Niezabitowskich


wąwóz korzeniowy





czas na krótką pogawędkę ;)

panorama z Góry Trzech Krzyży




w uroczej żydowskiej knajpce U Fryzjera




leniuchowanie :)


skrzypek na dachu w Pobiedziskach ;)


co to za owad po prawej stronie zagląda do kwiatka ?


tutaj w locie, kolor stworzonka trochę zmieniony

wtorek, 21 września 2010

wianek

Bardzo lubię wszelakie wianki, z brzozowych witek, wszelakich gałązek, ziół i kwiatków, marzeniem jest wianek z hortensji, niestety nie udało mi się nigdy zdobyć tylu kwiatostanów do zasuszenia.

Swego czasu podziwiałam na różnych blogach wianki wykonane z kawałków materiału. Jak to się mówi, szewc bez butów chodzi, natomiast wykonałam wianek dla  Betty ze skrawków bieli i błękitu, cekinów i pasmanteryjnych kwiatków, oraz zielonych wstążeczek. Dyndający kwiatek to oryginalnie dość kolorowy, tekturowy chipboard, lekko potuszowany, podwójnie zembosingowany pudrem białym i Crystalem.







piątek, 17 września 2010

komódka

Zachęcona przez Kasię pokazuję dziś dwie komódki zrobione niedawno w celu uporządkowania scrapkowych przydasi i wygospodarowania małego kącika, gdzie będę mogła rozłożyć się ze wszystkim bez potrzeby chowania zaczętej pracy, bądź przymusu jej dokończenia....aby bałaganu nie było ;)

Komódki zakupione w stanie surowym na allegro (niestety znanych zapewne wszystkim komódek ikejowskich brak), pobejcowane i oklejone papierem scrapkowym "Ella Blue" g.d.c. studios oraz pudełko na CD zakupione u Kasi, również pobejcowane i oklejone hortensjową serwetką (moje ukochane hortensje:).

W pudełku znalazły miejsce stemple silikonowe zapakowane w opakowania od płyt CD, świetnie nadaje się również do przechowywania papierów 15x15.

Komódki fajne i praktyczne, jednak dość mało pojemne, tzn. potrzeba by jeszcze parę takich komódek ;)  Mimo wszystko bardzo się z nich cieszę bo chociaż najpotrzebniejsze rzeczy są pod ręką :)






wtorek, 14 września 2010

Siedem...

Po prostu nie wierzę, że minęło siedem miesięcy...
Zatem witam i ... cóż, czasu brakuje na robienie "cudeniek" ( Duniu, jesteś niesamowita :) dziękuję ), więc i pokazać nie ma co.
Zaległości czekają, powstało tylko parę drobiazgów. Zacznę jednak od wakacji.

Wspominałam na spotkaniu u Guriany, że wybieram się w Bieszczady do "Chaty Magody". Nie obyło się bez przygód, auto dzień przed wyjazdem odmówiło współpracy, więc Sandomierz, który chcieliśmy odwiedzić po drodze przeszedł nam koło nosa, do "Chaty Magody" dojechaliśmy z jednodniowym opóźnieniem.
Odkąd trafiłam na bloga Jagody marzyłam aby Ją odwiedzić. Nie rozczarowałam się. Cudowne, magiczne miejsce, wspaniali gospodarze.



widok z okna
z Jagodą i Maćkiem
na tarasie


Dodam jeszcze zdjęcie notesu, który trafił w ręce Gospodyni. Opowiedziałam o scrapujących wielkopolankach :)
Przekazuję Wam pozdrowienia od Jagody ! :)







wtorek, 9 lutego 2010

Nie wiem czy tak można ale zgadzam się z Florens, że wyróżnienia mają być nagrodą a nie karą dlatego otrzymane wyróżnienia chcę przekazać 4 dziewczynom, zarówno tym z nowymi blogami jak i tym z dłuższym stażem. Mam nadzieję, że nie wyłamałam się zbyt mocno z zasad, myślę, że jako początkującej będzie mi to wybaczone :)

Wyróżnienie to mogę przekazać 3 nowym i jednemu blogowi z dużym stażem.


Oraz kolejne wyróżnienia:                                                                                                                           
Zasady:

1. Wybierz dokładnie 10 blogów robótkowych. Wyślij mailem blogowiczkom/blogowiczom wiadomość ze znaczkiem i swoim wyborze lub zostaw komentarz na ich stronie.
2. W swoim blogu opublikuj notatkę. Umieść w nich znaczek wraz z linkiem do strony tej osoby, która przekazała Ci wyróżnienie. Umieść zasady wyróżniania oraz linki do wybranych blogów (uzasadnienia wyborów mile widziane).
3. Przekazując wyróżnienie zyskujesz promocję własnej strony i pomagasz odkrywać nowe blogi.






Wyróżnienia wędrują do:

Kaszy - za piękne rzeczy, które tworzy :)
Szporus - bo wspaniale się zapowiada :)
Annar - za ciekawe pomysły i niesamowite vintage :)
Malflu - za wesołą, kolorową twórczość :)
cdn.

niedziela, 7 lutego 2010

wyróżnienia

Parę dni temu spotkała mnie niespodzianka :) dostałam wyróżnienie od Florens bardzo dziękuję !! :*



Natomiast dziś otrzymałam wyróżnienia od Duni za które również bardzo dziękuję :*